Kiedy usiądziesz między drzewami, możesz poczuć głęboką, narastającą wiarę w przepływ życia i prawdziwość chwili. Drzewa bardzo jasno komunikują nam, że czas zatrzymać się do głębszego bycia ze sobą w prawdzie. By głębiej czuć, więcej widzieć i słyszeć. Przebywanie między drzewami jest jak orzeźwiająca kąpiel w źródle mocy. Kiedy połączysz się z lasem, czy wybranym drzewem, gdy otworzysz się na przepływ odczuć i informacji, szybko poznasz i zrozumiesz język ziemi, słowa drzew.
Jak to zrobić? Jak rozmawiać z drzewami?
Świat jest pełen drzew mocy. Wybierz intuicyjnie drzewo. Nie zastanawiaj się, czy to drzewo, które wybrałaś jest odpowiednie. W trakcie praktykowania szybko zaczniesz rozpoznawać różne energie drzew, tak jak rozpoznajesz różnorodność między ludźmi. Kiedy już stoisz obok, dotknij go obiema rękami. Poczuj czakry dłoni, włącz stan receptywny, włącz się na odbiór informacji – nie tylko na dłoniach. Jeśli masz taką możliwość, to stań stopami na korzeń, i przytul się do niego po całości. Możesz przodem lub tyłem. Zrób tak, jak podpowiada Ci intuicja. Włącz świadomość oddechu. Zanurz się w TU i Teraz. Poczuj, jak w drzewie krążą soki, jego mocne korzenie, gałęzie… Zacznij rozmowę od „cześć, dziękuję Ci, że mogę tu być” – wyrażanie wdzięczności poruszy i otworzy twoje serce. Do otwartej czakry serca zacznie napływać energia witalna. Na tyle na ile się otworzysz, na tyle możesz czerpać.
Dawanie i branie. Pamiętaj o wymianie energii. Powierzaj drzewu swoje choroby, smutki, problemy, ale jednocześnie wyrażaj wdzięczność, miłość…
Jeśli chcesz prosić drzewo o zasilenie organizmu w siły witalne lub oczyszczenie, wzmocnienie, zrób to. Proś, a będzie Ci dane.
Jeśli chorujesz i potrzebujesz wsparcia w regeneracji ciała, przytul się do drzewa tyłem. Poczuj jak napięcia w ciele się rozluźniają. Jak regenerują się Twoje czakry tylne. Zobacz…
Drzewa są istotami duchowymi, czytają nasze emocje, wiedzą więcej niż możesz ogarnąć rozumem. Widzą Twoją przeszłość, czytają Twój nastrój. Wiedzą, jakim człowiekiem jesteś. Przed drzewem stajesz zupełnie nagi. Czy to nie jest piękne? Niczego nie musisz udawać. Zakładać masek. Po prostu JESTEŚ.
Możesz wizualizować, że przez czakry dłoni i stóp zasysasz energię od drzewa. Jak drzewo Cię karmi.
Jak również, wyobrazić sobie, że z czakry korzenia, z podstawy kręgosłupa wyrasta Ci gruby korzeń i wrasta głęboko w ziemię. Jak Twój korzeń łączy się z innymi zdrowymi korzeniami drzew. A Ty poprzez to, czerpiesz z Ziemi całą aptekę ziół, mikroelementów, składników odżywczych.
Oczywiście nie musisz się przytulać do drzewa, jeśli nie chcesz. Wybierz drzewo, stań, połącz się mentalnie. Oddychaj.
Oddech w zasysaniu energii drzew jest ważny. Na wdechu możesz wciągać energię witalną przez dłonie, czy nos, a wydychać niepokoje, choroby, w dół do ziemi na wydechu.
Co możesz fizycznie odczuwać?
Tak, z każdym świadomym połączeniem będziesz mieć różne, coraz wyraźniejsze odczucia.
Ciepło. Mrowienie. Oplatanie jakby ciepłem nóg, całego ciała. Spokój i rozluźnienie. W miejscach czakr dłoni i stóp narastające ciepło, aż do gorąca.
Drzewa są magicznymi istotami, które zmieniają nasze troski w zaufanie. Rozumieją, oczyszczają, regenerują, rewitalizują. Wystarczy tylko zanurzyć się w kąpieli leśnej, a natychmiast odczujesz zmiany w ciele i emocjach.
Wystarczy, że uwierzysz i otworzysz się. Tylko tyle i aż tyle.
Niedługo napiszę krótkie medytacje i wizualizacje przy łączeniu się z drzewami. Może będzie Ci łatwiej zobaczyć, poczuć.
Z miłością do Matki Ziemi.
Namaste