jest taki poranek
w którym aromat kawy miesza się z zapachem herbacianych róż
kiedy słońce przepowiada dzień pełen otwartych dróg
szelestu inspiracji
uwielbiam patrzeć oczami serca
zauważać jak uczucia rodzą się we mnie
drganiem strun wrażliwości na drugiego człowieka
mogę godzinami wsłuchiwać się w śpiew
ukryty w drzewach życia
spijać sens poranków
z widoków odkrywanych w każdej sekundzie istnienia
i być
zwyczajnie być sobą
malować dzień na kształt swojej duszy
tysiąca migocących świateł podniebnych kołysań
wiatru i ciebie
w którym upatruję cały swój świat
świat miłości i światła